News
Przedsiębiorca nie dostanie zasiłku chorobowego, bo wystąpił do ZUS o zwolnienie ze składek?
„ZUS wydaje decyzje odmowne w sprawie zasiłku chorobowego, zasiłku opiekuńczego i dodatkowego zasiłku opiekuńczego przedsiębiorcom, którzy wystąpili o zwolnienie ze składek w ramach tarczy antykryzysowej. Powód? Nieopłacone składki na dzień 31 marca. Zdaniem ekspertów, to błędna interpretacja przepisów i niezgodne z prawem działanie urzędników, od którego należy się odwołać.
Z sygnałów, jakie docierają wynika, że oddziały Zakładu Ubezpieczeń Społecznych zaczęły wydawać decyzje odmowne w sprawie przyznania w marcu 2020 r. prawa do zasiłku chorobowego przedsiębiorcom, którzy wystąpili do ZUS o zwolnienie z obowiązku opłacania składek na ubezpieczenie społeczne na okres trzech miesięcy: od 1 marca do 31 maja 2020 r.
—— Nie na zasiłku, bo nie ma opłaconych składek ——
ZUS w uzasadnieniu odmów powołuje się na przepisy ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenie społecznego w razie choroby i macierzyństwa, zgodnie z którymi zasiłek chorobowy przysługuje ubezpieczonemu, który stał się niezdolny do pracy z powodu choroby w czasie trwania ubezpieczenia chorobowego. Dobrowolne ubezpieczenie chorobowe, zgodnie z art. 14 ust. 2 pkt 2 ustawy z 13 października 1998 r. ustaje od pierwszego dnia miesiąca kalendarzowego, za który nie opłacono w terminie składki należnej na to ubezpieczenie lub opłacono składkę w niepełnej wysokości (…).
Fragment uzasadnienia decyzji odmownej:
„Z posiadanej dokumentacji wynika, że nie podlega pan dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu od 1 marca 2020 r., gdyż za marzec 2020 nie została opłacona należna składka na to ubezpieczenie w ustawowym terminie. Niezdolność do pracy z powodu choroby powstała (…) w okresie, kiedy nie podlegał pan ubezpieczeniu chorobowemu” – napisał ZUS w decyzji.
Kopie kilku innych decyzji, dotyczą jednak nie tylko zasiłku chorobowego, ale także zasiłku opiekuńczego oraz dodatkowego zasiłku opiekuńczego na dzieci w związku z zamknięciem żłobków, przedszkoli i szkół. Wydały je różne oddziały Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w kraju a sposób uzasadnienia odmowy jest podobny.
Nie wiadomo jaka jest skala tego problemu.
Sytuacja jest kuriozalna – decyzja ZUS o zwolnieniu z obowiązku opłacania składek jest automatyczna (ma dotyczyć każdego, kto spełnia warunki ustawowe) i ma zwalniać z tego obowiązku wstecznie. – Nawet, jeżeli decyzja zostanie wydana z datą późniejszą to nie oznacza to, że dana osoba nie odprowadziła składek i powinna stracić prawo do ubezpieczenia chorobowego.
—— Przepis sobie, urzędnicy sobie ——
Chodzi o art. 31zo ustawy w sprawie COVID-19, zgodnie z którym zwolnienie ze składek na ubezpieczenie społeczne, na ubezpieczenie zdrowotne, na Fundusz Pracy, Fundusz Solidarnościowy, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych lub Fundusz Emerytur Pomostowych, dotyczy nieopłaconych należności z tytułu składek, należnych za okres od 1 marca 2020 r. do 31 maja 2020 r. Chodzi o składki wykazane w deklaracjach rozliczeniowych złożonych za ten okres, jeżeli wnioskujący był zgłoszony jako płatnik składek przed dniem 1 lutego 2020 r.
Oprócz mikroprzedsiębiorców, tym zwolnieniem objęte są także osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą i opłacające składki wyłącznie na własne ubezpieczenie społeczne lub zdrowotne (tzw. samozatrudnieni) oraz podmioty zatrudniające nie więcej niż 49 pracowników. Zwolnienie jest automatyczne i przysługuje każdemu, kto spełnia warunki ustawowe.
Co ważne, by skorzystać z tej ulgi składki mają być nieopłacone. Z kolei zgodnie z art. 31 zs ust. 1 ustawy w sprawie COVID-19, w przypadku osób prowadzących pozarolniczą działalność i osób z nimi współpracujących, jeżeli przepisy uzależniają prawo lub wysokość świadczeń z ubezpieczeń społecznych od opłacenia składek, składki na ubezpieczenia społeczne, o których mowa w art. 31zo, zwolnione z obowiązku ich opłacania traktuje się jak składki opłacone.
Mało tego przepis art. 31zs ust. 2 ww. ustawy wyraźnie stanowi, że osoba prowadząca pozarolniczą działalność i osoba z nią współpracująca zachowuje prawo do świadczeń z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa jeżeli podlegała ubezpieczeniu chorobowemu w dniu 1 lutego 2020 r.
Jeżeli przedsiębiorca opłacający składki na własne ubezpieczenie wystąpi do ZUS o zwolnienie ze składek i jego wniosek zostanie rozpatrzony przez ZUS pozytywnie, zachowa prawo do świadczeń w razie choroby i macierzyństwa za okres tego zwolnienia. Warunkiem otrzymania świadczeń jest to, by był w dobrowolnym ubezpieczeniu chorobowym na 1 lutego 2020 roku – potwierdza Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy ZUS. I dodaje:
„Co do zasady decyzja o przyznaniu zasiłku chorobowego, zasiłku opiekuńczego, czy macierzyńskiego będzie wydawana po rozpatrzeniu wniosku o zwolnienie. Mogło się jednak zdarzyć, że przedsiębiorca, otrzymał już decyzję o odmowie zasiłku, zanim jego wniosek o zwolnienie ze składek trafił do ZUS. W takim przypadku przedsiębiorcy, którzy poprawnie złożyli wniosek o zwolnienie ze składek i spełnili warunki do uzyskania tego zwolnienia, będą mogli liczyć na wypłatę świadczenia. Nie muszą występować do ZUS w tej sprawie, ani składać kolejnego wniosku”.
—— Sam ZUS radzi odwołanie się ——
Wychodzi na to, że jest jakiś problem z przepływem informacji między zespołem ZUS wydającym decyzje w sprawie zwolnienia z obowiązku opłacania składek na ubezpieczenie społeczne a zespołem przyznającym prawo do zasiłków. Sam ZUS zapewnia, że przedsiębiorca, który opłacał składki sam za siebie i złożył wniosek o zwolnienie ze składek, zachowuje prawo do zasiłku. Jednak musiał być w dobrowolnym ubezpieczeniu chorobowym na 1 lutego 2020 r. Jeśli w takim przypadku oddział odmówił wypłaty zasiłku, należy się odwołać. Według Zakładu, jeżeli ZUS uzna odwołanie za zasadne, to zmienia decyzję we własnym zakresie. Nie przekazuje go wtedy do sądu.
Nie jest to jednak optymalne rozwiązanie. Konieczne jest albo doprecyzowanie przepisu, aby ZUS z chwilą złożenia wniosku przyjmował fikcję zapłaty wszystkich składek w okresie objęcia zwolnieniem, albo przyjęcie przez ZUS jednolitej interpretacji przepisu, która będzie wiążąca dla wszystkich oddziałów terenowych Zakładu, tak aby nieopłacenie składek w związku ze zwolnieniem nie było traktowane jako powodu do utraty prawa do ubezpieczenia chorobowego.
Złożenie odwołania od decyzji odmownej ZUS w obecnej sytuacji stanowi poważne utrudnienie dla przedsiębiorców ubiegających się zasiłek. Nie można, jak zdaje się to sugerować ZUS, przerzucać na przedsiębiorców ciężaru zwracania organowi uwagi na to, że został złożony wniosek o zwolnienie. ZUS powinien sam kontrolować, kto złożył wniosek o zwolnienie, a wszystkie decyzje o odmowie przyznania zasiłku powinny być podwójnie weryfikowane. Jeżeli ZUS będzie dalej kwalifikował brak zapłaty składek przy złożeniu wniosku o zwolnienie jako zaległości, to można sobie wyobrazić sytuację, w której przedsiębiorca nie tylko nie będzie uzyskiwał zasiłku, ale też nie będzie mógł np. uzyskać zaświadczenia o niezaleganiu, co może mu utrudnić uzyskanie pożyczki koniecznej dla zachowania płynności. Nie taki był chyba cel wprowadzania przepisu, który miał ułatwić przetrwanie kryzysu”.
Zródło:
https://www.prawo.pl/kadry/odmowa-prawa-do-zasilku-chorobowego-przez-zus-przedsiebiorcom,500047.html
Pozdrawiamy
Zespół MKM Lawyers Kancelaria Prawna